Chociaż moje dziecko nie gustuje w żadnych ozdobach do włosów zrobiłam Jej opaskę na głowę ze starych t-shirtów. Latorośl nie przepada również za spódnicami oraz sukienkami. Na balu karnawałowym w przedszkolu będzie kotkiem w kombinezonie bo wszystkie suknie balowe w sklepie podczas przymierzaniu uwierały, uciskały i krępowały ruchy Marysi :)
Ale wracając do opaski, została ona nałożona po wielu namowach tylko do zdjęcia i tylko na chwileczkę. Niestety, tak jak podejrzewałam większego zainteresowania opaską u córki nie ma i od tygodnia leży w szufladzie. Chyba miś (w tym wypadku Pani Misiowa będzie ją nosiła częściej :)
Ale wracając do opaski, została ona nałożona po wielu namowach tylko do zdjęcia i tylko na chwileczkę. Niestety, tak jak podejrzewałam większego zainteresowania opaską u córki nie ma i od tygodnia leży w szufladzie. Chyba miś (w tym wypadku Pani Misiowa będzie ją nosiła częściej :)